Dramat w tenisie: Marta Kostyuk publicznie oskarża Igę Świątek o używanie nielegalnych substancji zwiększających poziom testosteronu, co nadaje jej „podludzki” styl życia w muzyce. Skandal ten nie tylko dotknął pierwszego Wielkiego Szlema w tym roku, ale także wywołał bezprecedensową wojnę medialną, podnosząc napięcie do maksimum wraz z wezwaniami części WTA i ITIA do wszczęcia śledztwa. „Zobacz, jak uderza piłka: silna jak człowiek, z niesamowitym oporem”. Natychmiast po oskarżeniach Kostiuka Świątek zadzwonił pod numer alarmowy w Melbourne Park. Świeżym, ale zdecydowanym tonem zaprzeczył wszelkim oskarżeniom. WTA chciała wydać oficjalne oświadczenie i w ciągu 48 godzin podano oficjalny wynik, który był chwalony i chwalony na całym świecie

Świat kobiecego tenisa był zachwycony, gdy Ukrainka Marta Kostyuk publicznie oskarżyła numer jeden świata, Igę Świątek, o używanie nielegalnych substancji zwiększających poziom testosteronu. Według Kostiuka ten „trzeźwy” wiatr wyjaśnił niezwykłą moc i wytrzymałość Polaka na ostatnich turniejach. Wszyscy przystąpili do zaciętego meczu na Terytorium Australijskim, gdzie Świątek zwyciężył z autorytetem Kostyukiem w kolejnych setach. Kilka minut później w strefie mieszanej Ukrainiec oświadczył przed kamerami, że „każdy może równie dobrze strzelić piłkę bez pomocy z zewnątrz”, wywołując falę spekulacji i nagłówki gazet. Nie można oczekiwać reakcji ze strony kampanii. Kilka godzin temu na zaimprowizowanej trasie grabowej w Melbourne Park pojawiła się Iga Świątek, prowadzona przez swoją drużynę i wyraźnie spięta. Stanowczym tonem kategorycznie zaprzeczył oskarżeniom, nazywając je „fałszywymi, przeklętymi i głęboko niesprawiedliwymi”.
Do interwencji zobowiązane były WTA (Kobiecy Związek Tenisowy) i ITIA (Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa). Obie organizacje wydały oficjalne komunikaty, w których zapowiedziały natychmiastowe dochodzenie w sprawie zarzutów. Chociaż unikały uprzedzeń, poszły na kompromis w zakresie przejrzystości i równości kobiecych zachowań. W tym czasie szeregi społeczne zamieniły się w pole bitwy. Obserwatorzy Kostyuka i Świątka rzucali wyzwanie hasztagami takimi jak #FairPlay i #StandWithIga. Niektórzy eksjugatorzy są bardziej ostrożni, podczas gdy inni muszą dokonać przeglądu protokołów antydopingowych stosowanych w zawodowym tenisie. Źródła przeszukane przez organizację turnieju ujawniły, że Świątek został poddany niespodziewanej kontroli antydopingowej już 24 godziny po złożeniu skargi. Wyniki utrzymywano w tajemnicy, co jeszcze bardziej podsyciło napięcie i teorie na arenach sportowych. Oficjalne milczenie tylko wywołało ogień mediów. Przez dwa dni świat sportu nadal oddycha. Kanały sportowe otwierały się z tym samym pytaniem: Czy jesteś narkomanem lub ofiarą zniesławienia? Dziennikarze i analitycy debatowali nad etyką Kostiuka, podczas gdy WTA podkreślała, że „jest on na szczycie procesu regulacyjnego”.
Wreszcie, 48 godzin później, ITIA opublikowała krótkie, ale wybuchowe oświadczenie: testy Świątka wypadły negatywnie we wszystkich kategoriach. Informator wspomniał jednak o „niezwykle wysokich wartościach hormonalnych w dozwolonym zakresie”, co pozostawiłem w tajemnicy do późniejszej kontynuacji. Swoim cichym, ale pogodnym głosem Świątek reapareció ante los medios mówi: „Jestem szczery, wszystko mi się uda. Zrobione wysiłkiem, a nie chemią”. Polska tenisistka przestała szanować i potępiać „kulturę plotek”, która jej zdaniem niszczy wiarygodność kobiecego sportu. W komunikacie prasowym Marta Kostyuk została skrytykowana przez kolegów i międzynarodowe media za pisanie bez jednoznacznych pomysłów. Zespół ds. public relations ogłosił, że nie będzie już udostępniał oświadczeń „hasta new Notice”. Ukrainiecowi mogą grozić sankcje dyscyplinarne za deportację i naruszenie reputacji. Skandal ten obnaża kruchość równowagi pomiędzy konkurencyjnością, etyką i rozrywką. Choć Świątek został uniewinniony, szkody zdrowotne nadal istnieją. WTA obiecuje dokonać przeglądu swoich protokołów komunikacyjnych i kontrolnych, podczas gdy opinia publiczna jest podzielona między podziw i rozczarowanie.



